300 aplikacji usuniętych z Google Play
O tym, jak chętnie korzystamy szczególnie z darmowych aplikacji sklepu Google Play można by pisać tygodniami, a i tak nie wszystko zostałoby na ten temat szczegółowo powiedziane. Nasza naiwność, związana z korzystaniem z coraz nowszych „apek” czasem przekracza wszelkie nasze granice. Nie zawsze jednak jesteśmy świadomi lub mamy wpływ na to, co kryje się pod przykrywką danej aplikacji. W ostatnim czasie Google usunął ze sklepu Play okrągłe trzysta aplikacji służących do umożliwiania ataków hackerskich DDoS. Wśród najczęściej pobieranych programów z distributed denial of service były managery plików oraz dzwonki na telefony.
Problem został zauważony przez atak na firmę
Sprawcą całego zamieszania był WireX. Tego typu ataki maja za zadanie wysyłanie pod adres konkretnego serwera tysięcy zapytań, które unieruchamiają jego pracę ze względu na zbyt duże obciążenie. Przez to, że atak został przeprowadzony na stronie internetowej jednej z firm problem wypłynął na wierzch, a Google mogło odpowiednio zareagować. We wszystkich trzystu usuniętych ze sklepu aplikacjach można było znaleźć oprogramowanie malware, które było aktywne, dopóki urządzenie działało – służyło również jako część sprzętu niezbędnego do przeprowadzenia ataku. Ofiarami botnetu WireX mogło zostać więcej niż siedemdziesiąt tysięcy różnorodnych urządzeń. Niektóre rodzaje malware żądały również od użytkowników wpłacenia okupu. W chwili obecnej nad skutkami ataków pracują specjaliści z Flashpoint, Google, Akami, Team Cymru oraz Cloudfare. Sytuacja obecnie wydaje się być opanowana, ponieważ po powzięciu decyzji o współpracy naprawdę na szeroką skalę znaleziono źródło kłopotów, a wszystkie zbędne i niebezpieczne aplikacje zostały błyskawicznie usunięte. To jednak pokazuje, jak ważna jest współpraca pomiędzy organizacjami zwalczającymi takie złośliwe oprogramowania oraz przeciwdziałające atakom DDoS. Szybki przepływ informacji między nimi spowodowałoby możliwość niemal błyskawicznego reagowania na każdy kolejny taki przypadek.
To pokazuje również, jeśli chodzi o samych użytkowników, jak ważne jest zachowanie dzisiaj pełnej ostrożności, jeśli chodzi o pobierane na telefon aplikacje. Czasem odpuszczenie sobie jakiejś mało ważnej aplikacji, jak widać, może nam pomóc w unikaniu kłopotów związanych na przykład z utrata danych. Zawsze przed ściągnięciem czegokolwiek należy się dwa razy zastanowić, czy faktycznie dany program jest nam niezbędny do życia i szczęścia. Koniecznie trzeba posiadać również zainstalowany, aktualny program antywirusowy, nastawiony głównie na wyszukiwanie złośliwego oprogramowania.